
Jak wyrobić książeczkę sanepidowską? Koszty, badania, ważność
Czym jest i do czego jest potrzebna książeczka sanepidowska?
Książeczka sanepidowska to dokument niezbędny w pracy w gastronomii, przy produkcji żywności i wody przeznaczonej do spożycia (więc także zakłady, w których jest butelkowana itp., książeczkę muszą posiadać również osoby, które w takich zakładach na przykład myją naczynia i pojemniki na żywność/napoje), przy pracy związanej z produkcją leków doustnych, a także we wszystkich zawodach, w których pracownik ma kontakt z dużą liczbą osób lub też dziećmi do lat 6. Najczęściej to następujące zawody: kelner, kucharz, piekarz, cukiernik, pracownik fabryki żywności/butelkowania napojów, fryzjer, kosmetyczka, hostessa, farmaceuta, technik farmacji, przedszkolanka, opiekunka dla dzieci, lekarz, pielęgniarka, salowa, ale też i studenci medycyny. Tak naprawdę książeczka sanepidowska to nazwa potoczna, w nomenklaturze urzędowej jej pełna nazwa brzmiała: książeczka zdrowia na potrzeby sanitarno-epidemiologiczne. Małym paradoksem jest, że książeczka sanepidowska tak naprawdę od 2008 roku nie obowiązuje, ale większość pracodawców jej sobie życzy… Ustawa o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób mówi bowiem, że potrzebne jest zaświadczenie/orzeczenie do celów sanitarno-epidemiologicznych. Zaświadczenie/orzeczenie wystawiają lekarze, po czym wpisują je do karty badań do celów sanitarno-epidemiologicznych. W praktyce nigdzie nie jest dokładnie określone, jak owo orzeczenie ma wyglądać i z tego powodu wszyscy po staremu nazywają je książeczkę sanepidowską, tym bardziej, że badania w obu przypadkach były i są dokładnie takie same. Po prostu kiedyś dokument miał formę książeczki, a obecnie to druk.
Książeczka sanepidowska nie jest ważna za granicą. Tak naprawdę w większości krajów jest zupełnie nieznanym dokumentem, przed podjęciem legalnej pracy jest się tam po prostu wysyłanym na badania, które swym zakresem obejmują również weryfikację względem sytuacji sanitarno-epidemiologicznej.
Jak wyrobić książeczkę sanepidowską?
W przypadku, gdy to pracodawca zleca wyrobienie książeczki sanepidowskiej, to on daje pracownikowi skierowanie na badania. Pracownik udaje się do stacji sanepidu (są we wszystkich dużych miastach, jeśli ktoś mieszka w małym miasteczku lub na wsi musi udać się do stacji sanitarno-epidemiologicznej wojewódzkiej lub powiatowej), ewentualnie laboratorium, które takie badania wykonuje, pobiera tam specjalne pojemniczki na próbki (3 wymazówki ze specjalnym podłożem transportowym i 3 zlecenia na badanie; wymazówki czasem prościej jest kupić sobie w aptece), w których umieszcza materiał do badań. Wymazówki trzeba oddać, co dzień pojedynczo lub wszystkie naraz, to zależy od wymogów danej stacji, w punkcie przyjmowania próbek. Pamiętajmy, że niektóre stacje sanitarno-epidemiologiczne wymagają rejestracji telefonicznej przed przyjęciem materiału, inne mają wydzielone terminy (łącznie z godzinami), w którym przyjmują materiały. Teraz pozostaje już czekać na wyniki badań, przeciętnie kilka dni, ale zdarza się, że ten czas przeciągnie się do 1-2 tygodni, tyle może trwać analiza próbek. Po otrzymaniu wyników – przy ich odbiorze należy okazać dokument tożsamości – należy iść z nimi do lekarza medycyny pracy, który może zatwierdzić wyniki lub zlecić jakieś dodatkowe badania w przypadku podejrzeń, że osoba może być chora. Po ostatecznej weryfikacji wyników lekarz taki daje zaświadczenie o braku przeciwwskazań do wykonywania danej pracy lub też o przeciwwskazaniu do jej wykonywania. Przeciwwskazanie może być czasowe lub też trwałe. Czasem możliwa jest także wizyta online, wówczas lekarz podpisuje orzeczenie podpisem kwalifikowanym i wskazuje adres, pod którym dokument jest dostępny. Może się też zdarzyć, że lekarz zrobi odpowiedni wpis do Książeczki Zdrowia.
W sytuacji, gdy osoba prywatna przed rozpoczęciem szukania pracy, do której potrzebna jest książeczka sanepidowska sama wykonuje badania procedura jest identyczna, z tym że badania są płatne, a wcześniej trzeba zapisać się też do odpowiedniego lekarza, który wyniki zweryfikuje, przebada daną osobę i dokument wystawi.
Ile kosztuje książeczka sanepidowska?
Pokrycie kosztów wyrobienia książeczki sanepidowskiej jest w gestii pracodawcy, natomiast w praktyce pracodawcy poszukują głównie osób, które już takie książeczki mają. Ogranicza to ich wydatki, ułatwia też zatrudnienie – mogłoby się zdarzyć, że ktoś przyjmie pracownika bez książeczki sanepidowskiej, a badania wykażą, że nie może on jednak wykonywać tej pracy i konieczne będą dalsze poszukiwania. Większość osób starających się o pracę w zawodach, w których książeczki sanepidowskie są wymagane, najczęściej wyrabia je sobie więc we własnym zakresie, na własny koszt, by mieć je już w momencie pojawiającej się na rynku pracy oferty. W koszty wyrobienia książeczki sanepidowskiej wchodzi wykupienie odpowiednich testów (to koszt około 100 złotych) i opłata wizyty lekarskiej (badanie to też wydatek w granicach 50-100 złotych; na niej lekarz może ponadto zlecić kolejne testy uzupełniające). Do tego opłata za sam „świstek”, która jest dosłownie symboliczna (kilka złotych). Reasumując wyrobienie książeczki sanepidowskiej (czyli otrzymanie orzeczenia) to w sumie najczęściej koszt około 150-200 złotych, choć może się zdarzyć, że będzie nieco wyższy. Z kosztów badań zwolnieni są uczniowie, studenci, doktoranci kształcący się do zawodu, w którym istnieje ryzyko przeniesienia zakażenia – w takim przypadku wszelkie opłaty uiszcza za nich ich uczelnia (potwierdzenie wpłaty odbiera się u rektora lub dyrektora danej placówki).
Jak to w życiu bywa, wszystko jest na sprzedaż. Można więc znaleźć w internecie ogłoszenia, przez które można, za stosunkowo niewielkie pieniądze, kupić książeczkę sanepidowską (no i mamy ją „od ręki”, bez chodzenia na badania). Według prawa jest to jednak równoznaczne z posługiwaniem się fałszywym dokumentem, za co grozi kara grzywny, a nawet ograniczenie wolności od 3 miesięcy do 5 lat! Oszczędność jest niewielka, a ryzyko bardzo duże. Przy okazji trzeba wspomnieć, że za posiadanie fałszywej książeczki sanepidowskiej odpowiada tylko i wyłącznie jej właściciel, pracodawca nie ponosi żadnych konsekwencji, nie ma przecież żadnego obowiązku weryfikacji tego dokumentu.
Książeczka sanepidowska – badania
Badania zlecane przy wyrabianiu książeczki sanepidowskiej mają na celu stwierdzenie, czy dana osoba nie jest zakażona pałeczkami duru brzusznego, durów rzekomych A, B, C, pałeczkami Salmonelli i Shigelli. Poza tym badania przeprowadzane są również pod kątem nosicielstwa prątków gruźlicy i innych czynników chorobotwórczych, które mogą być przenoszone na żywność/napoje/inne osoby. Wyniki badań, poza wyjątkowymi zdarzeniami, są ważne całe życie, na ich podstawie jest możliwe wystawianie niezbędnych czasem duplikatów orzeczenia/książeczki sanepidowskiej, więc należy je zachować. Jeśli zaginą, konieczne będzie wykonanie ponownych badań.

Ważne, żeby po pobraniu wymazówek przez kolejne trzy dni pobierać próbkę kału do każdej z nich. To nie może być zbyt wielka ilość, wystarczy niewielka dawka materiału na waciku. Przy okazji trzeba uważać, by nie pobrudzić patyczka, na którym znajduje się wacik. Na każdej próbce należy następnie napisać swoje imię i nazwisko, datę i godzinę pobrania materiału; same próbki przechowuje się w lodówce (zabronione jest natomiast przechowywanie w zamrażalce). Stacje sanitarno-epidemiologiczne zazwyczaj obecnie wymagają, by wraz z próbkami dostarczyć do nich jakieś potwierdzenie dokonanego przez nas przelewu na ich konto (w przypadku skierowania od pracodawcy to on powinien nam takie zapewnić).
Ile ważna jest książeczka sanepidowska?
Nie ma żadnego przepisu określającego, ile jest ważna książeczka sanepidowska. Może więc być ważna przez cały okres aktywności zawodowej – lekarz może zaznaczyć rubryczkę „bezterminowo”. Badania mają bowiem ważność dożywotnią. Decyzję o kolejnych badaniach może wydać lekarz, którego czujność wzbudziły wyniki danej osoby w czasie kolejnych badań, chociażby okresowych. W przypadku zachorowania pracownika na jedną z chorób zakaźnych wymienionych powyżej do karty pacjenta zawsze dopisywane są szczegółowe informacje o niej. W takiej sytuacji raczej na pewno będzie on skierowany po leczeniu na ponowne badania.