
Hipokamp – budowa, funkcje i skutki uszkodzenia
Co to jest hipokamp?
Hipokamp, zwany po łacinie Hippocampus, niekiedy też nazywany rogiem Ammona, jest częścią układu limbicznego. Jako pierwszy opisał go w 1564 roku wenecki anatom i lekarz Giulio Cesare Aranzio (można się też zetknąć z inną datą, mianowicie z 1587 rokiem). Jest to niewielka struktura mieszcząca się w przyśrodkowym płacie kory mózgowej tak zwanego kresomózgowia; to płat skroniowy mózgu. Człowiek, tak jak i inne ssaki, posiada dwa hipokampy, w lewej i prawej stronie mózgu.
Budowa hipokampu
Hipokamp jest częścią większej tak zwanej formacji hipokampalnej. Sam zaś składa się ze stopy, korytka i strzępka. W obrębie hipokampu wyróżnia się umownie cztery części określane mianem sektorów CA1 – CA4. Hipokamp ma bardzo charakterystyczny kształt – kora hipokampu w przekroju przypomina literę S i kojarzyła się dawniej z konikiem morskim, stąd zresztą wzięła się jego nazwa: „hippos” to koń, a „kampos” oznacza morski (w zasadzie morskie stworzenie).
Za co odpowiada hipokamp?
Hipokamp funkcje pełni bardzo ważne. Pierwszą jest zdolność orientacji w przestrzeni, dzięki której mamy w głowie coś na kształt mapy znanych nam miejsc, wiemy, gdzie jesteśmy, potrafimy odnajdywać kierunki, drogę do domu, ulubionych miejsc. Drugą natomiast przenoszenie wszelkich informacji z pamięci krótkotrwałej do pamięci długotrwałej. Hipokamp zbiera i „kataloguje” wszystkie nasze przeżycia i wspomnienia, przechowuje je i w odpowiednim momencie może zestawiać na przykład z przypisanymi im emocjami czy wrażeniami (dobrym przykładem jest na przykład zapach pierniczków kojarzący się niektórym momentalnie ze świętami u dziadków lub też zapach benzyny stawiający na nogi jako ostrzeżenie byłe ofiary wypadków). Dzięki hipokampowi więc nie tylko zachowuje się wspomnienia, ale też nabywa wiedzy i doświadczeń. Co ciekawe, hipokamp przez całe życie wytwarza nowe komórki nerwowe, dzięki którym dosłownie w każdym wieku możemy rozwijać tak zwaną pamięć epizodyczną, jej rozwój trwa od dzieciństwa do najpóźniejszej starości.
Uszkodzony hipokamp – przyczyny
Najczęściej hipokamp uszkodzony jest przez kortyzol, naturalny hormon steroidowy wytwarzany przez korę nadnerczy, a nazywany powszechnie „hormonem stresu”. Wydzielany jest bowiem przede wszystkim w sytuacjach stresowych. Kiedy stres jest bardzo silny lub też długotrwały – przykładem zespół stresu pourazowego lub tak zwany zespół Cushinga – kortyzol może działać destrukcyjnie na hipokamp, a konkretnie prowadzi do jego zmniejszenie. Podobne, choć słabsze działanie, mogą mieć na niego inne glikokortykosteroidy, także te stosowane niekiedy w celach leczniczych. Do uszkodzeń hipokampu prowadzą ponadto zaburzenia typu depresyjnego, związanego w dużej mierze ze stresem.

Hipokampowi zagrażają także, związane najczęściej z wiekiem, choroby neurodegeneracyjne, w tym choroba Alzheimera – neurony w hipokampie są na nią o wiele podatniejsze od innych, być może dlatego, że w pierwszej kolejności zanika tak zwany czynnik BDNF, którego zadaniem jest właśnie ochrona hipokampu. To nie wszystko, są bowiem także choroby, które mają na niego negatywny wpływ, przykładem może być schizofrenia. Często uszkodzenia hipokampu występują u chorych na padaczkę, choć w tym przypadku akurat nie wiadomo, czy padaczka uszkadza hipokamp, czy też jakieś wady hipokampu wpływają na rozwój tej choroby. Uszkodzenia czasem pojawiają się ponadto po silnych infekcjach (można tu wymienić zapalenie mózgu), niedotlenieniu, niedokrwieniu, a nawet po urazach głowy. Jedną z przyczyn problemów z hipokampem może być także wysokie nadciśnienie tętnicze prowadzące do zmian naczyniowych uszkadzających w dalszej części komórki nerwowe.
Skutki uszkodzenia hipokampu
Jeśli hipokamp jest uszkodzony, zaburzone zostają lub wręcz upośledzone możliwości uczenia się czegokolwiek. Osoba taka może mieć problemy z przywoływaniem wspomnień, zapamiętywaniem, kojarzeniem pewnych rzeczy. Rzadko, ale mogą się pojawić stany lękowe lub halucynacje. Osoby z uszkodzonym hipokampem nie potrafią rozpoznać, które z doznań uczuciowych są im znane, a które zupełnie nowe. Nie pamiętają także żadnych wcześniej znanych im skojarzeń. Najdokładniejszy obraz uszkodzenia hipokampu zawdzięczamy badaniu przypadku chorego na padaczkę Henry’ego Molaisona – wycięto mu właśnie część hipokampu. Padaczka minęła, testy na inteligencję zdawał na takim samym poziomie jak wcześniej, natomiast nie pamiętał niczego z przeszłości, a także zapominał rozmówcę i poruszany z nim temat zaraz po tym, jak się odwrócił czy na chwilę od niego odszedł…
Jak do tej pory, nie udało się znaleźć żadnej metody farmaceutycznego lub operacyjnego leczenia hipokampu. Leczenie ogranicza się jedynie do pewnych działań profilaktycznych, mających na celu powstrzymanie jego dalszej degeneracji, nie zaś poprawy stanu pacjenta czy regeneracji narządu – mowa o ćwiczeniach i treningach pamięciowych, a także o treningach aerobowych, które w pewnym niewielkim stopniu mogą poprawiać orientację przestrzenną.