Alicja Górna - Wrocław

ekarka, która minęła się z powołaniem. Przychodząc po pomoc, zostałam nazwana "arogancką" przez posiadanie obaw(!) do zaproponowanej zmiany leczenia, gdyż czuje się dobrze na obecnej dawce, ustalonej przez innego lekarza - zaproponowała trzykrotne(!) zwiększenie dawki leku, twierdząc, że wystąpienie ewentualnych skutków ubocznych to bzdura. Podważyła długość terapii, ustalonej przez cenionego psychologa. Z miejsca, nie znając szczegółów terapii, założyła, że nie miała ona sensu. Po jej wywodzie, że myślę nielogicznie (bo posiadam obawy, do których mam prawo, wg. niej "wyczytane w internecie") poinformowałam o chęci zakończenia z nią telekonsultacji - zostałam nazwana "niegrzeczną". Lekarka swoim tonem zagoniła mnie pod ścianę, zaatakowała, doprowadziła do płaczu, a płacz chciała ukrócić reprymendą "proszę nie podnosić na mnie głosu". To nie powinna być reakcja psychiatry na płacz i emocje pacjenta. Ba, psychiatra nie powinien doprowadzać swojego pacjenta do pogorszenia jego stanu. Jedyną osobą, która podnosiła głos podczas rozmowy, była "arogancka" i "niegrzeczna", była ona. Zostałam pozostawiona bez leków, które, z pozytywnymi efektami, stosuje od 9 miesięcy z przepisu innego lekarza, ponieważ ona nie jest "dystrybutorem leków". Mimo to, nie zostałam również poinformowana o skutkach ubocznych, jakie mogą wiązać się z nagłym zaprzestaniem farmakoterapii. Jedna gwiazdka to za dużo.

Górna Alicja zachowywała się arogancko i bezczelnie wobec mnie. Po paru minutach "teleporady" doszedłem do wniosku, że to jednak nie ja potrzebuję pomocy specjalisty. Nie wiem, skąd te pozytywne opinie - chyba od znajomych. Napisałem na tę osobę skargę, ale jak widać po opiniach ma przyzwolenie na dalsze "odpowiednie" traktowanie pacjentów. Ja poczułem się potraktowany jak śmieć. I uwaga, nie należy się zwracać do tej osoby per "pani" gdyż to ją obraża. Stanowczo odradzam.

Niestety jak na tak długi proces pozyskiwania wiedzy w dziedzinie psychiatrii Pani Doktor nie wykazuje odpowiedniej strony do pracy na tak delikatnej płaszczyźnie. Spotkałam się z arogancją, brakiem zrozumienia i wręcz odczułam atak. Na konsultacji zostałam potraktowana wyjątkowo przedmiotowo. Dziękuje za receptę i doprowadzenie mnie do płaczu oraz ogólnego poruszenia..

Polecam

Masakra pani pospiesza pacjenta, mowi ze nie mam racji, ze ona sie zna i jest rzetelnym lekarzem…. polecam trzymac sie z daleka

Jestem bardzo zadowolony z opieki pani Alicji. Starannie wypytuje o każdy aspekt poruszony w wywiadzie, skrupulatnie sprawdza samopoczucie i dobiera odpowiednie dawki leku w danym stadium leczenia. Zaleca rownież inne rozwiązania niż tylko te farmakologiczne. Do tego kulturalna, przemiła i życzliwa. Bardzo polecam!

Przewspaniała Pani Doktor! Byłam na konsultacji lekarskiej i nie żałuję.

Pani Doktor jest najbardziej aroganckim lekarzem psychiatrii jakiego znam. Ciągle przerywanie w trakcie mówienia, zlewczy ton, przepisywanie byle jakich leków, bez jakiegokolwiek profesjonalnego wywiadu. Zostałam potraktowana jak zło konieczne. Chyba nie tak traktuje się ludzi z poważnymi problemami? Odradzam każdemu, bo można nabawić lęku przed lekarzami.

Jestem bardzo zadowolona z leczenia u pani doktor, dobiera dobrze leki, dawki, bierze pod uwagę samopoczucie i patrzy na pacjenta całościowo, a nie jak większość lekarzy - tylko na objawy. Polecam.

Leczę się u Pani dr. od 3 lat. Przejmuje się losem pacjenta, chce dla niego jak najlepiej. Leki dobiera w zgodzie z samopoczuciem pacjenta. Leki które nie są tolerowane, albo nie działają, wymienia na inne, w porozumieniu z pacjentem. Moim zdaniem to bardzo dobry psychiatra, i polecam ją serdecznie. Nie często się trafia na kogoś kto wkłada tyle wysiłku w tą tak trudną pracę.

Leczę się u Pani dr. od 3 lat. Przejmuje się losem pacjenta, chce dla niego jak najlepiej. Leki dobiera w zgodzie z samopoczuciem pacjenta. Leki które nie są tolerowane, albo nie działają, wymienia na inne, w porozumieniu z pacjentem. Moim zdaniem to bardzo dobry psychiatra, i polecam ją serdecznie. Nie często się trafia na kogoś kto wkłada tyle wysiłku w tą tak trudną pracę.

Bardzo nie polecam. Pani doktor przerywa, nie słucha, odbiera telefony w trakcie. Wizyty wywoływały u mnie poczucie winy, jedynie zwiększała dawkę, aż znacząco przekroczyła maksymalną. Gdy zwróciłam na to uwagę argumentowała, że te normy są zaniżone. Niekompetentna, bez podejścia do pacjenta. Moim zdaniem kompletnie nie nadaje się do zawodu i odradzam ja wszystkim, którzy się wahają. Jest wielu lepszych lekarzy psychiatrów.