Jacek Piotr Skiba - Wrocław

Jestem pacjentem od ponad roku. Po początkowej dobrej opinii, zmieniłem diametralnie zdanie o doktorze Jacku Skibie. Na pierwszych wizytach stara się "przyciągnąć" do siebie pacjenta. Niestety po dłuższym poznaniu wychodzi głęboka ignorancja i zanik chęci pomocy. W trudnych przypadkach bardzo łatwo poddaje się z doborem leczenia i zaczyna obwiniać pacjenta, że to jego wina, że pierwszy czy drugi lek mu nie pomaga. Pomimo jednoczesnej farmakoterapii i psychoterapii, lekarz po pewnym czasie traci całkowicie zainteresowanie pacjentem. Może to wynikać z braku cierpliwości ale też z braku niezbędnej wiedzy o najnowocześniejszych metodach leczenia z zakresu psychiatrii. Ponadto lekarz bardzo chętnie wyraża swoje poglądy na tematy jego przekonań i ideologii, które nie mają związku z medycynom. Np. konserwatywne poglądy katolickie bądź ze sfery seksualności człowieka, gdzie współczesna medycyna i nauka dawno odeszła od łączenia religii, bądź zaakceptowała nienormatywność sfery seksualnej człowieka. Oczywiście, gdy zwróci się lekarzowi uwagę, że ma się inne poglądy na te tematy (bardziej otwarte i nowoczesne a przez to współczesne obecnemu rozwojowi nauki i medycyny) to jakakolwiek polemika całkowicie się urywa i zostaje się wyproszonym z gabinetu. Na koniec rada dla pozostałych - jeśli chcecie kontynuować leczenie u tego lekarza, to pod żadnym pozorem nie starajcie się podważać w jakikolwiek sposób jego wypowiedzi, bo po prostu skończy komunikację na swoim zdaniu.

Bardzo nieprofesjonalny kontakt przypominający rozmowę towarzyską, a nie kliniczne podejście do medycznego problemu. Lekarz wyraża swoje konserwatywne poglądy religijno-ideologiczno-seksualne i oczekuję takiego samego punktu widzenia.