Nzoz Ortodentica - Nowy Sącz

 

Poradnia Ortodontyczna

  • ADRES:
    Aleje Stefana Batorego 86, 33-300 - Nowy Sącz Aktualizuj dane
  • TELEFON Nzoz Ortodentica - Nowy Sącz:


    500 061 350 Aktualizuj dane
  • GODZINY OTWARCIA:
    Wtorek: 13:00-19:00
    Środa: 09:00-15:00
    Czwartek: 08:00-14:00
    Piątek: 13:00-19:00
    Sobota: 08:00-14:00
    Aktualizuj dane
  • ATUTY:
    miejsca parkingowe, winda, przystosowanie do pojazdów dla niepełnosprawnych, łazienki dostosowane dla osób z niepełnosprawnością, korytarze dostosowane dla osób z niepełnosprawnością, winda dla niepełnosprawnych Aktualizuj dane
  • ŚWIADCZENIA:
    ortodoncja Aktualizuj dane

Jesteś właścicielem?

Mapa Wyznacz trasę do obiektu:
Mapa  Wyznacz trasę do obiektu:

Opinie o Nzoz Ortodentica - Nowy Sącz

2
Twoja ocena:
8 + 5 =
Twoja ocena:
0 grzegorz, 2021-03-07 14:07:36
Dzień dobry, chciałbym podzielić się pewną bardzo nie fajną sytuacją która ostatnio miała miejsce. Zaczynając od początku...do Pani Agaty Polek przyszedłem z polecenia wielu znajomych...na pierwszą wizytę czekałem koło dwa miesiące. W końcu udało mi się dostać w listopadzie. Z gabinetu wyszedłem bardzo zadowolony widać było, że pani Agata ma ogromną wiedzę. Nakreśliliśmy plan leczenia, ale przed następnym krokiem musiałem udać się do stomatologa aby doprowadzić moje zęby i dziąsła do porządku, ponieważ wdał mi się lekki stan zapalny. Pani Agata powiedziała mi, że jak wykluczę problem to żebym od razu zapisał się na diagnostykę, aby pobrać odciski zębów oraz przynieść płytę ze zdjęciem. Tak też zrobiłem...udałem się do stomatologa poleconego przez Panią Doktor i w 2 miesiące udało mi się wszystko wyleczyć. Po nowym roku od razu zadzwoniłem na recepcję, aby umówić się na wspomnianą diagnostykę. Pani przez telefon powiedziała, że niestety jeszcze nie prowadzą zapisów na diagnostykę i że muszę dzwonić pod koniec miesiąca. Dokładnie 25 stycznia zadzwoniłem po raz drugi znowu podkreślając, że ma być to druga wizyta czyli DIAGNOSTYKA i otrzymałem informację ze zostałem zapisany na 14 marca. Gdy pytałem się czy jest możliwość przyśpieszyć ten termin to otrzymałem odpowiedź żebym co jakiś czas dzwonił i się pytał ponieważ często zwalnia się jakieś miejsce. Z racji tego myślałem, że bez problemu uda mi się załapać na jakiś wcześniejszy termin, nie zapisałem dokładnej daty i godziny na która zapisała mnie wtedy pani przez telefon. Następnie dzwoniłem dwa razy w lutym(na początku oraz pod koniec) Przedstawiałem się przez telefon i mówiłem, że jestem zapisany na diagnostykę na bodajże 13 lub 14 marca i pytałem się czy coś się zwolniło, ponieważ bardzo zależy mi na czasie. Pani za pierwszym razem powiedziała, że nic się nie zwolniło i żeby dzwonić pod koniec lutego. Za drugim razem znowu to samo, ale żeby dzwonić na początku marca. Dodam, że każda rozmowa wyglądała tak, że po moim 2 minutowym monologu zawsze słyszałem tylko te dwa zdania "nie, proszę dzwonić wtedy i wtedy" "do wiedzenia" zawsze cichym i od niechcenia tonem. W miedzy czasie jeszcze wysłałem maila, z prośbą aby pani z recepcji pamiętała o mojej osobie i aby od razu kontaktowała się ze mną jak zwolni się miejsce. Koniec końców 1 marca przyszedłem stacjonarnie do gabinetu, aby pani przypomniała mi dokładny termin i godzinę na którą jestem zapisany. Spędziłem 20minut nad panią która szukała w książce mojego nazwiska...mało tego gdy próbowałem się coś zapytać to pani milczała i mnie ignorowała. Stałem i nie wiedziałem co robić. Szukanie mojego terminu zakończyło się niepowodzeniem...okazało się że nie jestem zapisany na żaden termin. Pani tłumaczyła mi, że diagnostykę wykonują tylko raz w miesiącu i akurat wypadła ona dzisiaj, a następna jest 12 kwietnia i tylko ten termin może mi zaproponować. Następnego dnia skontaktowałem się na nowo z recepcją i poinformowałem panią, że jestem pewien że dzwoniąc 25 stycznia otrzymałem informacje, że jestem zapisany na 14 marca. Przepatrzyłem historię sms'ów i znalazłem nawet dowód, że tak było. Otrzymałem informację, że wyjaśni sytuacje i oddzwoni jutro. Czekałem trzy dni i mimo tego żadnego telefonu się nie doczekałem. Musiałem sam na nowo dzwonić i się dopytywać. Koniec końców nic się nie da zrobić, ale nagle dostałem informację, że pani znalazła mnie zapisanego na 17 marca na normalną wizytę co jest totalnym kłamstwem i zapewne chcąc ominąć konsekwencje i wyjaśnić sprawę na szybko zapisała mnie żeby mieć jakiś argument. A więc teraz nasuwa się moje pytanie...dlaczego gdy dzwoniłem tyle razy w lutym z pytaniem czy zwolnił się jakiś termin to po przedstawieniu się oraz podkreśleniu, że jestem zapisany na bodajże 13-14 marca na DIAGNOSTYKĘ (nie byłem wtedy pewien który z tych dni, ponieważ nie zapisałem sobie dokładnej daty wizyty tak jak wspomniałem wczesniej) to nawet pani wtedy nie powiedziała mi, że przecież diagnostyka jest tylko 1 marca. Taki jest właśnie efekt ignorancji i wykonywania swojej pracy na siłę. Podsumowując przez takie zachowanie recepcjonistki muszę czekać kolejne 1,5miesiąca na wizytę. Żadnego zwykłego "przepraszam" nie usłyszałem i pewnie nie usłyszę. Dodam, że nie ja jeden jestem bardzo niezadowolony z zachowania tej pani..wielu znajomych mówi, że nawet wchodząc do gabinetu o jakichkolwiek dobrych manierach czy głupim "dzień dobry" można pomarzyć. OPINIA W OGÓLE NIE DOTYCZY PANI AGATY.

Podobne placówki - Nowy Sącz

Placówki medyczne

Zobacz także