Specjalistyczny Szpital Im. E. Szczeklika w Tarnowie - Tarnów

Oddział Ginekologiczno - położniczy Kierując się pozytywnymi opiniami, wybrałam lekarza prowadzącego. Kolejki na samą wizytę trwały kilka godzin! Pod koniec ciąży gdy dochodzi dodatkowo ktg, czas takiego pobytu trwał jeszcze dłużej 6-8 godzin. Z mężem skorzystaliśmy, również z szkoły rodzenia ,,Humano". Treści przekazywane były jasne, konkretne i oczywiście bardzo pożyteczne. Wykładów słuchało się z wielkim zainteresowaniem. Niestety uczypliwości kierowanych do kobiet na sali już trochę mniej. Do szpitala trafiłam po terminie, z krwawieniem. Samo badanie przy przyjęciu przez lekarza ( który nawet się nie przedstawia ) jest traumatyczne. Personel ma lekceważonce podejście do pacjentki, uważa ,że wyolbrzymia objawy. Przez dwie doby nie dostałam rzadnej konkretnej informacji, nie zostałam zbadana a samo wykonanie badania KTG było nie lada osiągnięciem, ponieważ na cały oddział patologii większości aparatów była niesprawna ! Każdy lekarz czy położna mówi co innego, pacjent nic nie wie. W trakcie trwającego porodu wrócili mnie z bloku porodowego na sale patologii ciąży, gdzie pośród leżących tam kobiet wymiotowałam z bóli do worka na śmieci. Sam poród trwał dobę, poczas zmiany jednej z położnych nie zastosowano żadnych metod łagodzenia bólu.Położna w beszczelny sposób odpowiadała na wszelkie pytania, prośby o znieczulenie. Pomimo braku postępu w porodzie usilnie dążono do porodu siłami natury, nie zważając na stan zdrowia kobiety i jej dziecka. Mimo próśb o zrobienie cesarki, moje dziecko zostało dosłownie wypchnięte przez dwie lekarki siłą naciskając na mój brzuch. Po porodzie z powodu braku miejsc na oddziale noworodkowym zostałam położona na oddziale patologi ciąży, w tym czasie nie wiedziałam co dzieje się z moim dzieckiem. Atmosfera panująca na oddziale noworodkowym jest bardzo ciężka, sposób w jakim niektóre położne oraz lekarze zwracają się do pacjentek jest okropny. Mama nie ma możliwości zostawienia dziecka pod ich opieką, gdy chce wziąć prysznic czy iść się przespać mimo zapewnień szpitala, które podał na swojej stronie. Informacja ta jak wiele innych podanych przez szkołę rodzenia nie miała nic wspólnego z rzeczywistością. Spędzając kilka dni w tym szpitalu mogłabym wyliczyć na palcach położne oraz lekarzy, którzy pracują na tym oddziale z ludzkim podejściem do rodzących tam kobiet. Dziękuje Wam za zaangażowanie i pracę " z serem na dłoni " mimo takich współpracowników.