Stefan Dudzicz - Ruda Śląska

Kiedy pierwszy raz trafiłam do tego lekarza to na dzień dobry usłyszałam,że pan Doktor ma dla mnie 6 minut i mogę mu przedstawić tylko jeden problem. Natomiast wczoraj pojechałam po swojej pracy do przychodni i poprosiłam o wizytę, znów się okazało, że jest tylko ten lekarz, więc nie miałam wyboru i zgodnie z poleceniem Pani w rejestracji poszłam i zapytałam czy ów lekarz zechce mnie przyjąć i udzielić pomocy bo naprawdę fatalnie się czułam. Usłyszałam tylko głośne NIEEE! Dla mnie skandal! Lekarz nie udzielił pomocy! Omijajcie tego człowieka wielkim łukiem.

Kiedy pierwszy raz trafiłam do tego lekarza to na dzień dobry usłyszałam, że pan Doktor ma dla 6 minut i mogę mu przedstawić tylko jeden problem. Natomiast wczoraj pojechałam po swojej pracy do przychodni i poprosiłam o wizytę, znów trafiłam na tego lekarza. Zgodnie z poleceniem Pani w rejestracji poszłam i zapytałam czy ów lekarz zechce mnie przyjąć i udzielić pomocy bo naprawdę fatalnie się czułam to usłyszałam tylko głośne NIEEE! Skandal i wstyd! Lekarz odmówił pomocy! Omijajcie tego człowieka wielkim łukiem!