Sylwester Adrian Sadynica - Warszawa

TRAGEDIA, FACET —> SADY- STYCZNY (JAK OD NAZWISKA :-))) WSZYSTKIE PONIŻSZE KOMENTARZE SĄ TRAFNE. PRZERAŻAJĄCA OSOBOWOŚĆ NARCYSTYCZNA I SOCJOPATYCZNA . W OGÓLE NIE BADA, TYLKO NOTUJE I PRZEKRĘCA WYPOWIEDZI- DRWI Z CZŁOWIEKA. KŁAMIE. UWAŻAJCIE CO MÓWICIE, BO PRZEDSTAWI WAS JAKO WARIATA . NO FACET MINĄŁ SIĘ Z POWOŁANIEM. ROK TEMU TEŻ NIESTY UŻYCZYŁ MNIE SWOJĄ OSOBĄ. SKŁADAJCIE SKARGI NA NIEGO. AMANT KOKIETUJE FACETÓW I POPRAWIA CIĄGLE SWOJE WYLANSOWANE OKULARY SPADAJĄCE PRAWIE Z NOSA :-))

sz

Brak pewności co do kompetencji, lekarz nie zauważa trudności pacjenta z poruszaniem. Poświęcony czas to zerowa wartość, a z powodu spóźnienia o 2 minuty pacjentowi odmówiono wizyty po czym doktor wyszedł z gabinetu i wrócił po 10 -15 minutach (pod czas których mógł przyjąć pacjenta). W mojej ocenie nie ma podstaw do polecania tego lekarza, raczej sugeruję unikać Pana Sylwestera Sadynica jak ognia.

Opinia mniej niż 0 nie polecam bardzo nie przyjemny człowiek.

Wyjątkowo toksyczny człowiek, a do tego niekompetentny. Jakość zycia pacjenta to dla niego nic ważnego. Z naszych podatków były opłacone jego studia i rezydentura, a on znalazł sobie po prostu spasób na życie- siedzenie i nic nierobienie za państwowe pieniądze w przychodni na obrzeżach Warszawy. Byle przyjąć pacjęta, pokłapać paszczęką, wypisać byle jaki leki do przodu. Czy się stoi, czy się lezy kasa się nalezy. A o przysiędze hipokratesa już dawno zapomniał.Mały truteń i kombinator, a nie fachowiec i lekarz, Powinno się mu odebrać prawo do wykonywania zawodu. Podsumowując, jeśli ma ktoś zamiar iść na wizyte do tego "człowieka", niech lepiej pójdzie porozmawiać z menelem który chleje wódkę pod sklepem monopolowym, bo więcej z tego skorzysta.

Nie polecam tego "pana". Gaslightning, ostentacyjne krytykowanie pacjenta za jego styl życia, okłamywanie na temat wypisanych recept (no chyba, że to nie kłamstwo i pan uprawia kreatywną księgowość), totalny brak szacunku.

Ta ten wracz nie powinien pracować w tym zawodzie niszczy ludzi. Od 2021 roku doczekałem się diagnozy. Ciekawe czy NFZ to czyta,

Bardzo nieprzyjemna osoba. Nie polecam! Arogancja - 5 Narcyzm - 5 Kompetencja - 0 Profesjonalizm - 0 Zaangażowanie - 0

Nie polecam! Arogancja, nieuprzejmość, brak zainteresowania problemem, notuje w komputerze nie informując pacjenta, odmawia wystawienia skierowania na badania

Nie polecam tego lekarza pod żadnym względem , wydaje się miły i uprzejmy ale to tylko pozory . Przyszłam na wizytę spóźniona 5 minut 10:05 już ktoś był pomyślałam ze jest jeszcze wizyta przed moja po czym gdy weszłam gdy pacjent wyszedł weszłam do gabinetu mówiąc o swojej wizycie na 10 , lekarz odpowiedział ze pani nie było na czas o 10 wiec pani nie przyjmę , ja tłumacząc się ze korki itd powiedział ze jezeli będzie miał czas lub nie zjawi się jakiś pacjent to mnie przyjmie czekałam na poczekalni prawie 2 godziny z laską mnie przyjął , to nic ze na moim miejscu o 10 był pacjent który miał na późniejsza godzinę , szczyt chamstwa lekarz jest złośliwy nic mi nie wytłumaczy nie zainteresował zbyt bardzo moim problemem ( problemy z kręgosłupem , rwą kulszowa ) pokazałam mu leki które brałam , badania itd . Zanotował coś w komputerze nic nie tłumacząc nawet mnie nie zbadał skierował mnie na badanie rezonans magnetyczny i dostałam kolejne 4 nowe leki i to wszystko zadałam mu pytanie doktorze co z praca czy jakieś zwolnienie przecież nie jestem w stanie wykonywać żadnych czynności odpowiedział - po zwolnienie to do lekarza rodzinnego , lekarz rodzinny pani wystawi zwolnienie nieodpowiedzialne podejście jakim wogule prawem lekarz rodzinny ma mi wystawić zwolnienie kiedy ja jestem u niego na wizycie i badaniu na jakiej podstawie ??!!stwierdziłam ze sprawdzę jeszcze leki czy odpowiednie mi przepisał z 4 leków są 3 odpowiednie leki dotyczące mojego schorzenia a czwarty na depresje sama nie mogłam uwierzyć własnym oczom unikajcie tego lekarza !!!