Zakład Opiekuńczo-Leczniczy O Profilu Rehabilitacyjnym Zgromadzenia Sióstr Św.elżbiety - Wrocław

Dzień dobry, dzisiaj, około godziny 11:40 usiłowałem odebrać swoje wyniki RTG. Siostra, które je holu wydaje, jedząca właśnie zupę pomidorową, zapytała mnie o karteczkę, którą powinienem mieć. Powiedziałem, że przez dwa tygodnie byłem za granicą i ta karteczka gdzieś mi się zawieruszyła. - To nie dostanie pan wyników- oznajmiła siostra. Zapytałem, jak to, nie otrzymam swojego zdjęcia? - Nie! Pokazałem dowód osobisty, ale usłyszałem, że i tak bez karteczki wyników nie otrzymam.Po czym siostra spokojnie wróciła do kończenia zupy. Odchodząc od jej stanowiska pracy zapytałem, czy może mi siostra powiedzieć swoje imię? - Nie, czy pan nie słyszał o RODO? Nie powiem panu! To tajemnica osobista. Zachowaniem siostry zakonnej jestem zbulwersowany, wyniku nie mam i nie wiem czy kiedykolwiek go otrzymam, pomimo tego, że wykonanie zdjęcia zostało opłacone. Nie dostałem prawdopodobnie tylko dlatego, że przeszkodziłem w spożywaniu zupy w miejscu pracy, a siostra bezimienna, tracąc czas na szukanie mojego wyniku, zjadłaby zimną zupę. Teraz, po zastanowieniu wiem, że zachowałem się skandalicznie, za co Zakład i siostrę przepraszam, jednocześnie zapraszając do XXI wieku. Marek Arendt